poniedziałek, 15 września 2014

Stopą koszulę


Paweł Stopa, zwany Pawciem. Mieszka z nami już dłuuuugo. Dłuuuugo też prasuje koszule. Schodzi na każdą jakieś pół godziny. Jak twierdzi, wciąż widzi zagniecenia.

Pan Stopa jest perfekcjonistą, pedantem, czasem zwany przez Macieja "metrusiem" hehe. A to chyba wzięło się stąd, że ostatnio Pawciu prasował sobie pół godziny różową koszulę.

No... A z innych zalet to Pawełek jest wielbicielem sztuki kulinarnej, którą często wprowadza w życie. To dzięki niemu mamy w szafce takie przyprawy jak "gałka muszkatołowa".
Jest sympatycznie! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz