Pan Stopa jest perfekcjonistą, pedantem, czasem zwany przez Macieja "metrusiem" hehe. A to chyba wzięło się stąd, że ostatnio Pawciu prasował sobie pół godziny różową koszulę.
No... A z innych zalet to Pawełek jest wielbicielem sztuki kulinarnej, którą często wprowadza w życie. To dzięki niemu mamy w szafce takie przyprawy jak "gałka muszkatołowa".
Jest sympatycznie! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz